Menu
Booking.com

Zabytki i atrakcje turystyczne Bydgoszczy

Pomimo, że w żadnej fachowej klasyfikacji ośrodków turystycznych Bydgoszcz - nie posiadając wyjątkowych obiektów - nie występuje jako miasto szczególnie atrakcyjne, to jednak znaleźć można tu kilka zabytków, które mają znaczenie, jednak w skali nie większej niż regionalna.

Okolice Bydgoszczy

Bydgoszcz położona jest w północno- zachodnim krańcu Kujaw.
Do najciekawszych miejsc turystycznych
w okolicy należy Koronowo, Ostromecko, Lubostroń.

Historia Bydgoszczy

Bydgoszcz przedlokacyjna

 
Od 1238 r. na miejscu późniejszej Bydgoszczy istniał gród kasztelański o nazwie Budegac, zlokalizowany na jednej z wysp rozlewisk Brdy, należący do książąt kujawskich. Przebiegał tędy szlak i bród przez Brdę z Kujaw na Pomorze Gdańskie. Z fundacji księcia kujawskiego, Kazimierza powstał wtedy (ok. 1295-1305 r.) również niewielki drewniany kościół św. Idziego (od 1537 r. murowany), rozebrany w 1879 r.
W wyniku wojny polsko-krzyżackiej 1327-1332 (rozpoczętej agresją króla polskiego Władysława Łokietka na księstwo płockie) gród został zdobyty i zniszczony przez Krzyżaków w 1330 r., a w latach 1331-1343 ponownie znalazł się w ich posiadaniu.
 
 
 
 
Kościół św. Idziego na obrazie Paula Bertholda Jaekla, 1874 r.
     

Lokacja miasta. Bydgoszcz średniowieczna

 
Na mocy pokoju polsko-krzyżackiego zawartego w Kaliszu w 1343 r. zniszczony gród wrócił do Królestwa Polskiego. Wtedy też król Kazimierz Wielki zdecydował o wzmocnieniu pogranicza polsko-krzyżackiego poprzez budowę kilku punktów obronnych, m.in. w Nakle nad Notecią, Złotorii koło Torunia; również tutaj - na miejscu tego grodu powstał murowany zamek warowny, mogący skuteczniej strzec fragmentu granic państwa. Wkrótce, w 1346 r. (19 kwietnia) król wydał przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim, powołujący - na pustej równinie - do życia miasto (patrz: Stare Miasto), które jednocześnie także miało pełnić rolę przeciwwagi dla leżącego na obszarze krzyżackim Torunia - potężnego hanzeatyckiego ośrodka handlowego o zasięgu europejskim - i innych miast krzyżackich. Powstała Bydgoszcz - miasto wyznaczone na przeciętnej dla miast średniowiecznych powierzchni (ok. 10,5 ha), o ustroju wzorowanym na niedalekim Inowrocławiu. W przeciwieństwie do zamku miasto nie było specjalnie ufortyfikowane, posiadało jedynie fosę mokrą oraz wał ziemny. Mury obronne zaczęto wznosić dopiero po ok. 140 latach - w 2. poł. XV w. i to tylko od strony południowej. W obrębie miasta powstawała zabudowa drewniana, a po poł. XVI w. zaczęto wznosić domy murowane.
W 2. poł. XIV w. miasto i zamek stanowiły własność Kazimierza księcia szczecińskiego, w 1377 r. stało się lennem księcia opolskiego Władysława, a po 1386 r. Warcisława i Bogusława - książąt pomorskich. Od pocz. XV w. zamek stał się siedzibą starostów - przedstawicieli władzy królewskiej, sprawujących nadzór nad miastem i starostwem (powiatem).
Na początku XV w. Bydgoszcz, korzystając z lokacyjnego prawa prowadzenia handlu spławnego, zaczyna odgrywać rolę w handlu wodnym (Brdą i Wisłą) do Gdańska; były to jednocześnie najdalsze bezpośrednie kontakty handlowe mieszczan bydgoskich.
Na początku tzw. wielkiej wojny polsko-krzyżackiej (1409-1411) Krzyżacy ponownie pojawili się w Bydgoszczy - w 1409 r. zdobyli zamek starosty i samo nieufortyfikowane nowocześnie miasto, które jednak jeszcze w tymże roku zostało odzyskane przez wojska króla polskiego.
Sytuacja dla Bydgoszczy zmieniła się po II pokoju toruńskim w 1466 r., kiedy to państwo krzyżackie przestało istnieć, a w skład Polski weszły Prusy Królewskie. Wtedy to zamek bydgoski, znajdując się już wewnątrz państwa polskiego, stracił swoje militarne znaczenie i rozpoczął się długi okres jego stagnacji.
 
Fragment wału obronnego z pocz. XIII w. otaczającego gród na miejscu późniejszego zamku Kazimierza Wielkiego
 
Wschodni szczyt średniowiecznej (2. poł. XV w.) fary bydgoskiej - najstarszej budowli w mieście - uchodzi za najlepsze w Bydgoszczy osiągnięcie tutejszej architektury gotyckiej.
   

Bydgoszcz rozkwita w okresie renesansu i baroku

 
Po II pokoju toruńskim w 1466 r. dla Bydgoszczy rozpoczęły się czasy rozwoju opartego głównie na handlu tranzytowym-spławnym zbożem do Gdańska (więcej o tym w dziale Spichrze). W 2. poł. XVI w. Bydgoszcz obok Torunia była największym ośrodkiem śródlądowego handlu zbożowego w Polsce, wyprzedzając znacznie inne miasta kujawskie, pomorskie, mazowieckie i małopolskie (np. w latach 1564-1573 r. z Bydgoszczy spławiano średnio rocznie 2030 łasztów, z Torunia 2370 łasztów, z Warszawy 384 łaszty zboża i mąki).
W 2. poł. XV w. zdecydowano o budowie murów obronnych, które jednak powstały tylko od strony południowej miasta i tylko w pojedynczej linii; jeszcze później, bo przed 1523 r. zbudowano pierwszą z trzech bram miejskich.
Rozwijało się także rzemiosło, które jednak nie eksportowało swoich wyrobów do innych miast, a pracowało głównie tylko na potrzeby rynku lokalnego, nie było też cechów rzemieślniczych zajmujących się produkcją wyrobów o wartości artystycznej. W najlepszym okresie rozkwitu (1. poł. XVII w.) działało w Bydgoszczy od 11 do 13 cechów, obejmujących ok. 100 mistrzów (czasami rzemieślnicy bydgoscy nie mając własnej organizacji cechowej należeli do cechów toruńskich, np. gwoździarze, rymarze, szklarze), co w porównaniu z liczbą cechów w największych miastach Rzeczypospolitej było wszakże liczbą niewielką (np. w Gdańsku: ok. 50 cechów i 3000 mistrzów, w Toruniu: 53 cechy i ponad 700 mistrzów, w Warszawie: ok. 25 cechów i 500 mistrzów).
W 1522 r. otworzono w Bydgoszczy przywilejem królewskim drugi po toruńskim (1511 r.) w okolicy skład soli, jednak w 1578 r. król Stefan Batory zakazał Bydgoszczy sprowadzania soli zamorskiej w wyniku nieopłacania przez Bydgoszcz podatków uchwalonych na wojnę moskiewską.
Z 1466 r. pochodzi pierwsza wiadomość o istnieniu szkoły w Bydgoszczy podlegającej parafii bydgoskiej; odpowiednikiem szkoły średniej było studium filozoficzne prowadzone z przerwami przez bernardynów, jednak dostępne tylko dla kleryków; od 1648 r. swoje kolegium prowadzili jezuici, jednak nie wyróżniło się ono poważniejszymi osiągnięciami intelektualnymi i wydawniczymi.
Ważną dla Bydgoszczy datą jest rok 1613, kiedy to otworzono mennicę królewską-państwową na miejscu prywatnej (działającej w latach 1594-1601), zlikwidowaną mocą uchwały sejmowej, zamykającej wszystkie mennice koronne poza krakowską; funkcjonowała ona do ok. 1686-88 r. (więcej o mennicy tutaj).
 
Makieta Bydgoszczy przedstawiająca miasto w okresie największego przedrozbiorowego rozwoju (przed poł. XVII w.)
 
Do dziś nie przetrwały spichrze, które pochodziłyby z okresu największej przedrozbiorowej świetności Bydgoszczy. Te zachowane pochodzą z końcówki XVIII w. i 1. poł. XIX w.
     

Upadek Bydgoszczy w XVII i XVIII w.

 
Po okresie największego rozwoju przedrozbiorowej Bydgoszczy (i miast polskich w ogóle) w XVI w. i na pocz. XVII w. - kiedy to miasto osiągnęło maksymalną liczbę ludności niecałe 5 tys., awansując tym samym z poziomu małych do średnich miast w Rzeczypospolitej - szybko nastąpił upadek świetności: zaraza w 1604 i 1622-3 r. zdziesiątkowała ludność, a słabo ufortyfikowane miasto w 1629 r. było zniszczone przez ciągnące na pomoc Polakom walczącym ze Szwedami wojska cesarskie, a w latach 1655-1658 było zdobywane i niszczone przez Szwedów; liczba ludności w końcu XVII w. spadła do ok. 900.
Dalszych zniszczeń, kontrybucji i grabieży Bydgoszcz doznała w latach 1702-1716 w czasie wojny północnej, zajmowana kilkakrotnie i na zmianę przez wojska szwedzkie, saskie, rosyjskie, przy okazji czego miasto nawiedzały zarazy, powodując straty w liczbie ludności do ok. 100 mieszkańców.
Wysadzony przez Szwedów w powietrze zamek pozostał w ruinie aż do rozbiórki w XIX w., a handel spławny zamarł niemal całkowicie. Aż do lat 60. XVIII w. Bydgoszcz wegetowała i agraryzowała się, budynki miejskie pozostawały w ruinie, a ludność ulegała pauperyzacji. Upadkowi towarzyszyło obniżenie poziomu kulturalnego mieszczaństwa, którego nie było w stanie utrzymać nawet bydgoskie kolegium jezuickie istniejące w latach 1617-1781.
Bydgoszcz zupełnie przestała liczyć się jako ośrodek gospodarczy i określana była jako mała rolnicza mieścina wielkopolska (Stefan Garczyński: „Anatomia Rzeczypospolitej”, 1733 r.).
Pewną stabilizację gospodarczą Bydgoszcz osiągnęła w latach 60. XVIII w., tj. na kilkanaście lat przed włączeniem jej do I zaboru pruskiego. W latach 1764-1768 znaczenie Bydgoszczy zostało przypadkowo i tymczasowo podniesione, poprzez umiejscowienie tutaj (zamiennie z Poznaniem) sądu trybunalskiego (Trybunału Koronnego) dla spraw prowincji wielkopolskiej, po tym, jak ulokowaniu tego urzędu w Toruniu sprzeciwiły się tamtejsze władze miejskie, uznając to za łamanie autonomii Torunia wobec organów Rzeczypospolitej oraz obawiając się ekscesów antymiejskich i dewastacji domów mieszczańskich przymusowo oddawanych szlachcie zjeżdżającej na obrady trybunalskie.
Bydgoszcz dzieliła los zdecydowanej większości miast polskich tego okresu, wyludnionych i zniszczonych, o katastrofalnym stanie domów, pogrążonych w anarchii szlacheckiej Rzeczypospolitej, miast wyraźnie odróżniających się na niekorzyść od nielicznych większych, a przede wszystkim od samorządnych i autonomicznych ośrodków pruskich: Gdańska i Torunia, jakkolwiek i one dalekie były od dawnej swej świetności.
 
W 1657 r., a więc jeszcze w czasie "potopu" szwedzkiego, doszło w Bydgoszczy do ważnego, ale negatywnego dla historii Polski wydarzenia, uważanego za jedną z największych klęsk dyplomatycznych Rzeczypospolitej przedrozbiorowej: zaprzysiężono tu tzw. traktaty welawsko-bydgoskie - "wieczyste przymierze" pomiędzy elektorem brandenburskim, władcą Prus Książęcych Fryderykiem Wilhelmem Hohenzollernem a królem polskim Janem Kazimierzem, mocą których Prusy Książęce otrzymały pełną suwerenność (zostały uwolnione od składania hołdu lennego Polsce, co było jednym z postanowień II pokoju toruńskiego w 1466 r.), wojska pruskie miały prawo swobodnego przemarszu przez ziemie polskich Prus Królewskich, jako lenno Fryderyk otrzymał od Rzeczypospolitej ziemię lęborsko-bytowską i miasto Elbląg z zastrzeżeniem prawa wykupu; wszystko to w zamian za zerwanie swojego sojuszu ze Szwecją (zawartego w 1656 r. w czasie "potopu" szwedzkiego z jednoczesnym zerwaniem traktatu z Polską z 1525 r.) i zobowiązanie pomocy stronie polskiej.
Traktaty przyniosły Prusom chwałę i wzmocniły ich przyszłą potęgę jako jednego z państw rozbiorczych Rzeczypospolitej. Korzystny dla Fryderyka Wilhelma układ stanowił jedną z największych klęsk dyplomatycznych przedrozbiorowej Polski. Spowodował utratę zwierzchności nad Prusami Książęcymi. Pomorze Nadwiślańskie i ujście Wisły zostały zamknięte w prusko-brandenburskich kleszczach.
 
Bydgoszcz w okresie potopu szwedzkiego, 1657 r., sztych E. J. Dahlberga
 
Dokument traktatów welawsko-bydgoskich, 1657 r.
 
Kościół jezuitów na Starym Rynku, istniejący w latach 1638-1940, rozebrany przez Niemców. Na rynku przed kościołem zaprzysiężono niekorzystne dla Polski tzw. traktaty welawsko-bydgoskie w 1657 r.
 
Złotówka z mennicy koronnej w Bydgoszczy, 1671 r.
   

Ustrój Bydgoszczy przedrozbiorowej

 
Bydgoszcz, jak prawie wszystkie typowe miasta będące własnością królewską, była miastem w pełni zależnym od władcy polskiego i podlegała bezpośrednio organom państwowym Rzeczypospolitej szlacheckiej. Podobnie jak zdecydowana większość innych miast nie posiadała swobód i uprawnień politycznych i była w pełni podporządkowana jurysdykcji państwowej. Przedstawicielem króla w Bydgoszczy i okolicznym terenie (starostwie) był starosta (rezydujący na zamku), który sprawował faktyczną władzę porządkową i sądową w mieście, dokonywał wyboru rajców miejskich, dbał przede wszystkim o interesy władcy.
Stosunkowo niewielką władzę rzeczywistą posiadała natomiast miejska Rada. Do 1566 r. bydgoska Rada była instytucją „wieczystą” - dożywotnią (consulatus perpetuus), której skład osobowy był bezpośrednio ustalany przez starostę. Dopiero w 1566 r. król Zygmunt August na prośbę pospólstwa bydgoskiego zniósł dożywotniość Rady i postanowił, aby corocznie pospólstwo przedkładało 16 kandydatów, z których starosta królewski wybierze 5 rajców i 1 burmistrza. Wprawdzie spotkało się to z oporami starosty już w 1568 r., to jednak ostateczny dekret królewski z 1570 r. nakazywał jak ten z 1566 r. (mimo to w następnych stuleciach zdarzały się próby naruszenia tego prawa). W ten sposób starosta wyłaniał skład Rady do końca Rzeczypospolitej i włączenia Bydgoszczy w 1772 r. do zaboru pruskiego; miał więc ograniczony wpływ na ustalanie Rady, to jednak w imieniu suwerena (króla) jako jego reprezentant nadal był organem nadrzędnym, zarówno pod względem administracji, jak i sądownictwa. Było to więc typowe rozwiązanie wśród miast polskich, w których to ich suweren (właściciel) decydował o wewnętrznych sprawach, które też dodatkowo ograniczane były słynną antymiejską polityką szlacheckiej Rzeczypospolitej i ustawami jej sejmu. W tym względzie w całym okresie przedrozbiorowej Rzeczypospolitej wyróżniały się tylko autonomiczne miasta ("republiki miejskie") pruskie: Gdańsk, Toruń i częściowo Elbląg, niepodlegające starostom, ustawom sejmowym, posiadające niezależne organy władzy i sądownictwa miejskiego oraz uprawnienia polityczne dające możliwość samostanowienia.
Sądem wyższym dla rozstrzygnięć Rady bydgoskiej była Rada Inowrocławia (zresztą sam ustrój Bydgoszczy w akcie lokacyjnym był wzorowany na ustroju starszego Inowrocławia), a od 1504 r. Rada Poznania. Instancją nadrzędną był Trybunał Koronny.
Starostwo (odpowiednik obszaru dzisiejszego powiatu) bydgoskie i Bydgoszcz wchodziły w skład województwa inowrocławskiego. Jednak rola powiatów i województw była inna niż obecnie; nie były to jednostki samorządu terytorialnego w dzisiejszym rozumieniu, starosta miał funkcje sądowe, skarbowe i zarządcze majątkiem królewskim na terenie starostwa.
 
Jako typowe, przeciętne miasto polskie Bydgoszcz nie posiadała wielu praw, które dziś wydawałyby się oczywiste i naturalne, np. Bydgoszcz nie posiadała samorządu niezależnego od władcy feudalnego (samodzielnie wybieralnych organów władzy miejskiej, jak Gdańsk, Toruń, Elbląg), mieszczaństwo Bydgoszczy nie miało prawa posiadania ziemi oraz nobilitacji, nie brało udziału w sejmikach ziemskich, a tym bardziej w elekcji króla oraz w sejmach, a tym samym nie miało możliwości wpływania na politykę szlacheckiej Rzeczypospolitej (jak miały Kraków, Poznań, Lwów, Gdańsk, Wilno i Toruń), nie posiadało wolności wyznania (jak Gdańsk, Toruń i Elbląg). Bydgoszcz nie miała prawa posiadania swoich regularnych, zawodowych oddziałów zbrojnych (jak miały Gdańsk i Toruń), prawa sądzenia szlachty przez sąd miejski (jak miały Gdańsk i Toruń), ani bicia własnej monety miejskiej (jak miały Gdańsk i Toruń). Więcej: patrz tabela.
 
W latach 1632-1645 starostą w Bydgoszczy był Jerzy Ossoliński. Podejmował działania mające na celu dźwignięcie zniszczonej Bydgoszczy i zamku po wojnach szwedzkich.
   

Bydgoszcz w zaborze pruskim: największy w historii rozkwit miasta

 
Okres pod zaborem pruskim, trwający dla Bydgoszczy niemal 140 lat (od 1772 do 1920 r. - z przerwą na Księstwo Warszawskie 1807-1815), przyniósł temu miastu wielki, niespotykany dotąd w jego historii rozwój - Bydgoszcz ze względów politycznych była planowo intensywnie rozwijana przez władze pruskie, co doprowadziło do ukształtowania jej dzisiejszego oblicza i pozycji. Dzięki temu po 149 latach rozbiorów - u progu II Rzeczypospolitej liczba ludności Bydgoszczy wzrosła 100-krotnie: z 900 do 90 000 mieszkańców (czytaj też: Uratował nas zabór pruski).
 
W wyniku I rozbioru Polski w 1772 r. Bydgoszcz znalazła się w Królestwie Pruskim; było to małe miasteczko, które nie liczyło wtedy nawet jednego tysiąca mieszkańców. Król pruski Fryderyk II zrazu rozpoczął intensywną planową aktywizację i germanizację Bydgoszczy w celu przeciwstawienia jej na wschodnich rubieżach państwa pozostającym jeszcze w Polsce Gdańskowi i Toruniowi - dwóm dużym, ważnym i bogatym miastom, których wobec sprzeciwu Rosji i Austrii nie udało mu się jeszcze zagarnąć. Aktywizacja i germanizacja ta obejmowała dwie dziedziny: gospodarczo-ekonomiczną i administracyjno-urzędniczą. Już w  1773 r. rozpoczęto budowę Kanału Bydgoskiego łączącego Wisłę poprzez Brdę z Odrą poprzez Noteć; w ten sposób powstała droga wodna, którą zaczęto dostarczać zboże i inne towary do Szczecina i dalej na zachód przy jednoczesnym odcięciu od spławu rzecznego kupców toruńskich i gdańskich, celowo podcinając tym samym gospodarkę tych miast (patrz też: Polityczna rola Kanału Bydgoskiego). W ciągu całego XIX w. i w pocz. XX w. kanał był ważnym - choć nie najważniejszym - czynnikiem progresji Bydgoszczy.
Ponadto protekcjonistyczna polityka władz pruskich ogromnymi funduszami popierała rozwój Bydgoszczy poprzez udzielanie kredytów bezzwrotnych w wys. połowy kosztów budowy nowego domu, poprzez osadnictwo rzemieślników, kolonistów i przyznawanie ulg podatkowych, zwolnień z podatków, pokrycia kosztów przeniesienia się do Bydgoszczy rzemieślników, fabrykantów i robotników ich fabryk; udzielając subsydium w wysokości 200 tys. talarów król umożliwił budowę 99 nowych 2-piętrowych domów, remont zdewastowanych oraz urządzenie gospód; tworzono przedsiębiorstwa państwowe, popierano zakładanie prywatnych, rozbudowano młyny w spichrzach zbożowych, król zezwolił na organizowanie 4 razy w roku ponadregionalnych jarmarków, zarządził wybrukowanie ulic i budowę mostów dla połączenia Starego Miasta z przedmieściami.
Drugim z ww. czynników rozwojowych - administracyjno-urzędniczym - dla tego małego i słabego wtedy miasta było również powierzenie mu funkcji administracyjnych i ulokowanie w 1775 r. siedziby większej jednostki administracyjnej – obwodu nadnoteckiego, a po 1815 r. rejencji bydgoskiej; wpłynęło to na nagłe wykreowanie terytorialnego znaczenia Bydgoszczy (którego w takim stopniu nigdy w historii nie miała), jej rozwój i spowodowało napływ licznej niemieckiej kadry urzędniczej, podobnie jak ulokowanie tu pruskiego garnizonu wojskowego wywarło duży i wielostronny wpływ na Bydgoszcz. W konsekwencji na przełomie XIX i XX w. Bydgoszcz należała do najbardziej zgermanizowanych miast na niemieckich kresach wschodnich.
Przyspieszenie rozwoju Bydgoszczy poza ww. czynnikami spowodowało także wybudowanie linii kolejowej w 1851 r. do Krzyża, w 1852 r. do Gdańska, w 1861 r. do Torunia i rok później Warszawy.
 
Druga poł. XIX w. to okres szczególnie intensywnej rozbudowy Bydgoszczy jako węzła komunikacyjnego, ośrodka przemysłowego, handlowego i centrum administracyjnego, przejmującego dotychczasowe funkcje niedalekiego Torunia. Już w 1850 r. Bydgoszcz osiągnęła ok. 10 tys. mieszkańców, dorównując i wkrótce przewyższając ludnościowo Toruń pogrążony od ośmiu dekad w ograniczeniach gospodarczych i fortecznych (czytaj: Dominujemy nad Toruniem już od ponad 160 lat).
Pół wieku później - na przełomie XIX i XX stulecia Bydgoszcz, silnie rozwijana wg strategii i polityki pruskiej, była już dużym i nowoczesnym miastem, a ludnościowo i gospodarczo przewyższyła Toruń, który właśnie tracił swoją odwieczną silną i dominującą pozycję gospodarczo-polityczną. Wówczas też w Bydgoszczy powstała dobrej klasy zabudowa bydgoskiego śródmieścia w stylach secesji, klasycyzmu, eklektyzmu. Spełniły się życzenia cesarza Wilhelma II, wyrażone publicznie podczas wizyty w Bydgoszczy w grudniu 1904 r., aby Bydgoszcz stała się ośrodkiem niemieckiej pracy, niemieckiego ducha i niemieckiego stylu życia. Już w 1901 r. prezydent Bydgoszczy Alfred Knobloh określił to miasto jako strażnicę niemieckiego ducha.
 
Na przełomie XIX i XX w. w Bydgoszczy szczególnie rozwijał się obszar włączony w granice miasta ok. poł. XIX w., rozciągający się na północ od Starego Miasto, tworzący dzisiejsze śródmieście z główną arterią w postaci ul. Gdańskiej. Powstawały wtedy okazałe kamienice bogato zdobione ornamentyką secesyjną i neostylową. Wśród nich szczególnie wyróżniają się budowle autorstwa architekta Jóżefa Święcickiego, jak np. prezentowana wyżej kamienica przy ul. Gdańskiej 63.
 
Budowa Kanału Bydgoskiego w latach 1773-74 miała znaczenie nie tylko jako alternatywa dla transportu morskiego, ale ważniejsze było znaczenie polityczne tego cieku, bowiem w wymiarze politycznym i ideologicznym władca Królestwa Prus realizował w ten sposób ekspansjonistyczną politykę wschodnią. Jednocześnie miał kanał zadanie eliminować kupców polskiego jeszcze Gdańska i Torunia i doprowadzić do upadku tych dwóch ważnych i dużych miast, a tym samym wymusić "dobrowolne" przejście ich pod panowanie pruskie.
   

Bydgoszcz znowu polska: wiek XX i XXI

 
W momencie odzyskania przez Polskę niepodległości Bydgoszcz wchodzi w jej obszar i liczy w 1920 r. ok. 90 tys. mieszkańców. Zostaje włączona do województwa poznańskiego i nadal pełni rolę ważnego ośrodka przemysłowego i komunikacyjnego, którym stała się wcześniej poprzez politykę i strategię władz zaboru pruskiego. Powołując się na osiągniętą w wyniku tych planowych działań politycznych swoją pozycję jako ośrodka administracyjnego i gospodarczego, polskie władze i środowiska miejskie Bydgoszczy przez cały okres międzywojenny bezskutecznie dążyły do przeniesienia siedziby województwa pomorskiego z Torunia i tym samym do włączenia jej w granice powiększonego tegoż województwa. Wprawdzie w 1938 r. dokonano powiększenia obszaru województwa, włączając w nie Bydgoszcz, jednak rząd nie zdecydował o przeniesieniu tutaj siedziby jego władz.
 
Na początku II wojny światowej Niemcy zorganizowali w Bydgoszczy 3 września 1939 r. akcję dywersyjną ("krwawa niedziela"), oskarżając Polaków o rzekome wymordowanie 5 tys. 'bezbronnych' Niemców, za co w odwecie odbyły się masowe publiczne egzekucje ludności polskiej. W całym okresie II wojny z rąk Niemców zginęło ok. 10 tys. mieszkańców Bydgoszczy.
 
Po wojnie, w nowej rzeczywistości politycznej i ustrojowej, 17. marca 1945 r. względy polityczne i starania miejscowych działaczy partyjnych doprowadziły do przeniesienia z Torunia i ulokowania w Bydgoszczy siedziby województwa; protokół z plenum Komitetu Miejskiego Polskiej Partii Robotniczej w Bydgoszczy argumentował to słowami I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PPR, Antoniego Alstera: „ponieważ Bydgoszcz jest miastem robotniczym (...) przeto słusznym było nasze założenie, że te najwyższe władze administracyjne powinny być pod stałą kontrolą mas pracujących i partii demokratycznych, a w Toruniu prawdopodobnie województwo byłoby pod naciskiem mieszczaństwa, kryjącego w sobie pozostałości reakcyjne”. Od tego czasu w wyniku centralizacji władzy przeniesiono z Torunia do Bydgoszczy nie tylko urząd wojewódzki, ale w kolejnych latach także wiele różnego rodzaju instytucji administracji, placówek kulturalnych (np. w 1946 r. orkiestrę symfoniczną, dowództwo Pomorskiego Okręgu Wojskowego, w 1968 r. starodruki i zbiory Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej), oświatowych (np. w 1966 r. Kuratorium Oświaty, w 1971 r. Studium Nauczycielskie, przekształcone później w obecny Uniwersytet Kazimierza Wielkiego), organizacji społecznych, prasę, rozgłośnię Polskiego Radia i in. (więcej: Komunizm też nas uratował). W nowych warunkach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i centralnego zarządzania Bydgoszcz była intensywnie rozwijana w dekadach powojennych, zarówno pod względem przemysłu, administracji, jak i kultury, powiększając swoją liczbę ludności w 30 lat (1945-1975) o ponad 120%, tj. ze 146 tys. do 322 tys. mieszkańców.
 
W 1999 r. w wyniku ogólnopolskiej reformy podziału administracyjnego Bydgoszcz weszła w skład nowego województwa kujawsko-pomorskiego, które jako jednostka samorządu terytorialnego posiada swoje władze w Toruniu; w Bydgoszczy - drugiej 'stolicy' województwa ulokowano m.in. siedzibę wojewody.
W 2004 r. powołano diecezję bydgoską, w 2005 r. na bazie szkoły nauczycielskiej powołanej w 1969 r. utworzono w Bydgoszczy najmłodszy w Polsce uniwersytet (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego), a w 2006 r. z przekształcenia powołanej w 1951 r. Wieczorowej Szkoły Inżynierskiej utworzono Uniwesytet Technologiczno-Przyrodniczy. W Bydgoszczy od 2004 r. działa również Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Obecnie Bydgoszcz liczy 355,6 tys. mieszkańców (GUS, 31.12.2015).
 
Kanał Bydgoski stał się jednym z czynników determinujących rozwój Bydgoszczy w okresie zaboru pruskiego. Powstawały wtedy m.in. przedsiębiorstwa spedycyjno-żeglugowe, które funkcjonowały też w czasach polskich - w okresie międzywojennym, jak np. "Lloyd Bydgoski" mieszczący się z neorenesansowym budynku z 1886 r. nad Brdą.
W jego sąsiedztwie ponad 100 lat później (1998 r.) powstał 2-częściowy budynek bankowy formą nawiązujący do spichrzy.
 
Jednym ze współczesnych wyróżniających się gmachów jest budynek Opery Nova, budowany przez 34 lata - do 2006 r.